W 4 odcinku "Wojny domowej" pod tytułem "Pierwszy dzień" Irena (A. Janowska) i Henryk (A. Szczepkowski) oglądają wieczorny film TV. Filmem tym jest "Ostatni kurs" (finałowa scena bójki).
Podczas oglądania tej sceny Irena mówi do męża:
- Oo, to Rylska.
- Nie Rylska tylko Rolska.
- Coś ty, o to jest Rolska.
- To...

Ech, kiedyś to robiliśmy fajne filmy...

Proszę zmienić opisy postaci w obsadzie, bo zdradzają fabułę!

Oglądam sobie ten film regularnie i smakuję smakowitości. Fabuła trzyma się kupy -- i trzyma w
napięciu do końca, aktorzy znakomici i bez typowych dziś problemów z dykcją, dźwięk bez zarzutu
pomimo w kółko padającego deszczu (dziś trudno zrozumieć aktorów, nawet gdy wypowiadają swe
kwestie w pokoju), Barbara...

i urok. O wartości przesądzają np.dobrze zagrane role - szczególnie piosenkarki, porucznika, a szkoda, że nie dano pograć "Brunnerowi" (nawiasem: trochę "Stawki" się tam pojawiło, łącznie z pierwszym dyrektorem), on gra doskonale nawet dane mu w filmie sekundy. Plenery są cenną oprawą filmu, ówczesna Gdynia, cmentarz...

Świetny polski kryminał, myśle że już dzisiaj obok takich filmów jak Dotknięcie nocy, czy Morderca zostawia ślad pozycja kultowa. Kiedyś to potrafili robić kryminały. Dziś mamy kino typu Ekstradycja czy Sfor o fuj...

Klimat i intryga, nawet nie czuć upływu czasu.

Utrzymany w mrocznym, deszczowym klimacie, znakomity polski film kryminalny, oparty na świetnym scenariuszu. Super. Jestem pewien, iż MISTRZ Słomczyński (autor scenariusza), Was zaskoczy i nie domyślicie się, kto za tym wszystkim stoi.. Dodatkowy plus to zdjęcia w Trójmieście (Gdynia)lat 60tych, jeśli oczywiście...

Czy wy także od początku filmu wiedzieliście kim był morderca? Ja tak - otóż nie był on pokazywany w świetle i nie można było zobaczyć jego twarzy, ale zdradził się po głosie. Znam tego aktora z wielu filmów i już od początku wiedziałam kto jest mordercą. Jednak film ogólnie jest świetny i polecam go każdemu! Nie...

Akcja rozgrywa się w zalanej deszczem Gdyni, co moim zdaniem nadaje klimatu całemu filmowi. Intrygująca fabułą - szczególnie motyw szajki organizującej przerzuty do Szwecji. Zdecydowanym atutem filmu jest spójność w oddaniu klimatu ówczesnej Gdyni: taksówki, lokal Orion, barmani i to tzw. high life ówczesnego...

KRYPTONIM MOrd na Zielonej 8......OSTATNI KURS z roku 1963 na podstawie opowiadania Joe Alexa i scenariusz "Śmierć i Kowalski" w reżyserii Jana Batorego. W deszczowej scenerii nadmorskiej miejscowości z mroczną muzyką stopniującą napięcie ulica Zielona 8 staje się miejscem tajemniczych zbrodni....Do akcji rusza MO...

Końcowa scena przypomina mi pewną głośną kilka lat temu sprawę - zgadnijcie jaką. ;) A sam film świetny - znakomity klimat, ciekawa, spójna i trzymająca w napięciu fabuła, ciekawe, wyraziste postacie, niezłe aktorstwo. Polecam!

mam 2 pytania: czy Adam pojawia się wcześniej, niż go widzimy w taksówce Henryka ? i co się stało z dyrektorem ??

Jedna rzecz jest zastanawiająca. Zmiennik Kazik miał zaczekać na Henryka bo ten pokłócił z Marysią. On biega przeprasza się z nią , broni śpiewaczkę przed atakiem ,idzie opatrywać rany , słucha występu i pije soczek i po tym wszystkim co zajmuje raczej sporo czasu jak na "zaczekaj na mnie" wraca i szuka Kazika jak by...

choć Mikulski niesłychanie drewniany.

Głos mordercy Taksiarza Góreckiego na samym początku jest b.łatwo rozpoznawalny i wiadomo,że należy do (Pietruskiego)
Ogólnie film trochę na tym ucierpiał.

polski kryminał. dobry film. może nie taki jak amerykańskie dreszczowce, ale i tak dobry. . . bardzo dobry!!!

jak widać polskie kino było kiedyś b. dobre. i nawet kryminały, choć podobne do produkcji kina ameykańskiego też naszym reżyserom wychodziły.

ciekawy scenariusz, dobra gra aktorska - jest tajemniczość, a to chyba najważniejsze. dziś takie filmy nie wzbudzją w nas ogromnych emocji, ale apeluję do współczesnych twórców...

(np. B. Rylska mówi głosem Kaliny Jędrusik), poza tym film ma swój urok . Przede wszystkim klimat
tamtych czasów - rzecz nie do odtworzenia przez filmowców dzisiaj.
No i te sceny bójek w dawnych filmach - boki zrywać... :)